Nie tylko terminowość, erudycja i potrzeba doskonalenia własnych umiejętności – są wpisane w zawód tłumacza przysięgłego. Obowiązuje go również rzetelność i tajemnica zawodowa. Zlecając tłumaczenie firmie zewnętrznej, warto wcześniej sprawdzić, czy jest ona faktycznie kompetentna i czy można jej zaufać.
Korzystający z usług biura tłumaczeń klienci często nie mają wiedzy o tym, jak powinno wyglądać profesjonalne tłumaczenie dokumentów, nie mówiąc już o znajomości języka źródłowego, z którego trzeba dokonać transkrypcji. Dlatego trudno im w sposób fachowy ocenić prawidłowość takiego przekładu. Podpowiadamy zatem, na co zwrócić uwagę przy wyborze biura tłumaczeń i do czego takie biuro jest zobligowane.
Warto wiedzieć: ślubowanie tłumacza przysięgłego
„Mając świadomość znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem, przyrzekam uroczyście, że powierzone mi zadania tłumacza przysięgłego będę wykonywać sumiennie i bezstronnie, dochowując tajemnicy prawnie chronionej oraz kierując się w swoim postępowaniu uczciwością i etyką zawodową” – wraz z tym ślubowaniem, które składa przed Ministrem Sprawiedliwości tłumacz przysięgły, staje się on równocześnie osobą zaufania społecznego.
Od tej pory jego działalność reguluje Ustawa z dnia 25 listopada 2004 r. o zawodzie tłumacza przysięgłego. Aby móc uprawiać ten zawód w naszym kraju, należy uzyskać oficjalne kwalifikacje, m.in. zaliczyć pozytywnie dwuczęściowy egzamin przed Państwową Komisją Egzaminacyjną, złożyć ślubowanie (przysięgę), a następnie zostać wpisanym na specjalną, ogólnopolską listę tłumaczy przysięgłych.
Tłumaczenia przysięgłe zawsze mają postać papierową, dokonuje się ich na podstawie oryginalnego dokumentu i opatrzone są okrągłą pieczęcią. To również ten specjalny stempel odróżnia tłumacza przysięgłego od tłumacza zwykłego.
Poufność i bezpieczeństwo w tłumaczeniach przysięgłych, czyli odpowiedzialność zawodowa tłumaczy przysięgłych
Tłumacz przysięgły dokonuje przekładów dokumentów, które nierzadko zawierają wrażliwe dane, informacje prywatne lub tajne sprawy urzędowe. Z jego usług korzystają zarówno konsumenci, jak i przedstawiciele organów państwowych: prokuratury, sądu, policji. Dlatego też od tłumacza w sposób szczególny oczekuje się przestrzegania zasad etyki zawodowej, w tym – zasady poufności.
Zgodnie z art. 14 pkt. 2 Ustawy z dnia 25 listopada 2004 r., tłumacz przysięgły jest zobowiązany do zachowania w tajemnicy faktów i okoliczności, z którymi zapoznał się w związku z tłumaczeniem. Złamanie tej zasady jest równoznaczne z przewinieniem, za które może grozić upomnienie, nagana, kara pieniężna lub nawet pozbawienie prawa wykonywania zawodu.
Niestety zdarzają się uchybienia. Komisja Odpowiedzialności Zawodowej Tłumaczy Przysięgłych rokrocznie rozpatruje kilkadziesiąt wniosków składanych przez wojewodów i ministra przeciwko tłumaczom, które nienależycie wykonują swoje obowiązki.
Uwaga na fałszerzy!
Choć powyższe przewinienia nie są może aż tak dramatyczne, to w zawodzie tłumacza zdarzają się historie jak z sensacyjnych filmów. Głośną sprawą był wyrok skazujący, który zapadł swego czasu przed krakowskim sądem okręgowym wobec jednego z biur tłumaczeń. Przez lata zajmowało się ono przekładem dokumentów rejestracyjnych samochodów sprowadzanych z zagranicy. Problem w tym, że robiło to w sposób nienależyty i niezgodny z polskim prawem. Cała działalność tego biura była jednym wielkim fałszerstwem, którego ofiarami padły tysiące klientów.